Reposted from hormeza
Reposted from hormeza
Stare grzechy mają długie cienie. A uprzednie scenariusze w mojej głowie powielają sie jak kopia kopii za kopią.
Jesteś ostatnią osobą, której powinnam o tym mówić. Chcę, żeby rozgrzeszył mnie mój grzech.
Ochrypły śmiech w słuchawce mówi jednak z kpiną, że znowu złamię sobie serce.
Kopia kopii. Blizna za blizną. Sama sobie to zrobilam. Sama to sobie robię.
"Był koniec sierpnia. Nocami hukały sowy, a nietoperze krążyły bezszelestnie nad domem. Las pełen był szumu, morze - niepokoju. W powietrzu było oczekiwanie i smutek, a księżyc wschodził wielki i złoty. Muminek zawsze najbardziej lubił ostatnie tygodnie lata, ale nigdy dokładnie nie wiedział, dlaczego. Szum wiatru i morza był inny niż zwykle, czuło się w powietrzu odmianę, drzewa stały, jakby na coś czekając. "Tak mi się zdaje, że zdarzy się coś nadzwyczajnego" - pomyślał Muminek."
Tove Jansson, "W Dolinie Muminków", tłumaczenie: Teresa Chłapowska